wtorek, 23 grudnia 2014

Chrzcinowo świątecznie :)

Od ostatniego posta niestety mało krzyżykowałam , dużo pracy potem remont a teraz przygotowania do świąt.
W między czasie zostałam zaproszona na chrzciny słodkiej kruszynki Patrycji zdążyłam zrobić tylko karteczkę , niestety na metryczkę brakło mi jednego dnia :P ale ją wykończę i w święta podaruje 
i tak oto 21 grudnia wręczyłam takom oto karteczkę 
nie jestem z niej zadowolona ale tak to jest jak się robi w pośpiechu. Nauczka na przyszłość by mieć jakieś gotowe wzorki w zanadrzu :P

O chrzcinach koniec więc teraz troszkę świątecznie 

pochwalę sie moją pracą nie związana z xxx 

moja pierwsza choineczka metodą karczocha, w ogóle to moja pierwsza praca tą metodą wiec jest trochę koślawa  ale na pewno nie ostatnia :)


oczywiście przepraszam za jakość zdjęcia :) i w tym miejscu pragnę złożyć życzenia wszystkim xxxxx

 Świąt pełnych magii i uroku,

który się zdarza tylko raz w roku.
Radości nawet z milczenia -
w rodzinnym gronie to bez znaczenia.
Ważne, by czas spędzony razem
był najwspanialszym, świątecznym czasem
i by za rok wspominać miło,
że nawet milczeć cudownie było.
Niech więc się spełni to życzenie,
przynosząc wszystkim świąteczne wzruszenie.

poniedziałek, 1 grudnia 2014

Dzisiaj dla odmiany niebieskości czyli powrót do Salu Rosetta

Zacznę może od początku zapisałam sie na fb w marcu tego roku na Sal Rosetta
zorganizowała go pani Agnieszka Maria Winiarz :) sal ruszył 1 kwietnia, ja jednak zanim się zorganizowałam to był maj i już 6 maja w grupie zamieściłam pierwsze malusieńkie efekty

 i niestety odłożyłam haft na długi okres zabrałam się za niego dopiero w ostatni weekend listopada i mam już dolną ramkę . Jupi :)
a tak się prezentuje
oczywiście przepraszam za jakość zdj ale to wszystko wina szarówki za oknem :)

Mam też wielką prośbę nie wiem w jakim kolorze zrobić rosettki , wiem tylko że chce jednolity kolor, póki co wymiękam przy cieniowanej mulinie . Liczę na waszą pomoc. Pozdrawiam odwiedzających :*